Nie pisałam dawno... ale wujek umiera.... i tego nie da się pozostawić bez echa... Nie chcę pisać o tym, co się wydarzyło przez ostatnie miesiące.... Najważniejsze jest to, że wujek żegna się ze światem! Dziś po raz pierwszy odkąd pamiętam powiedziałam tacie, że Go kocham...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz